Dzisiejszy wpis dotyczyć będzie GitHuba, ale w niecodziennej formie. Odwieczna walka TataDeveloper vs MamaDesigner trwa w najlepsze, a nie ma chyba lepszego argumentu za programowaniem niż słodka maskotka reprezentująca największy serwis hostujący kod źródłowy na świecie!
Tak się jakoś złożyło, że GitHub wspiera konkurs js13kGames już od ładnych kilku lat. Autorzy najlepszych gier dostają za darmo paczkę z unikalnym projektem koszulki (stworzonym oczywiście przez Ewę), innym każdego roku. W paczce znajdują się także naklejki od partnerów konkursu.
Tak się jakoś złożyło, że paczki od GitHuba, oprócz wspomnianych naklejek, zaczęły zawierać także inne rzeczy z ich sklepu. Raz była to koszulka Arctocata, którą użyliśmy do oryginalnej sesji zdjęciowej na tego bloga, innym razem bluza czy kubek.
Ostatnio natomiast w przesyłce znalazła się Mona - pluszowa wersja Oktokota (Ośmior-kota? Kotośmiornicy?), maskotki GitHuba. Kasi pluszak bardzo się spodobał, a ja miałem okazję zatriumfować nad MamaDesigner czymś w klimatach programistycznych.
Co ciekawe, w innej paczce przysłanej w podziękowaniu za udział w odcinku programu Open Souce Friday, gdzie opowiadałem o… js13kGames, przyszła figurka Tentocata. Ten to kot został wydany z okazji dziesięciolecia GitHuba, a Katarzynie figurka podoba się tak samo bardzo jak Shank z Ralpha Demolki. Może nawet bardziej, bo Shank nie miała doczepianych wąsów.
Minie jeszcze trochę czasu zanim zaczniemy rozważać założenie jej konta, na razie wchodzimy w naukę czytania, ale już bliżej jak dalej. Pół żartem, ale dobrze jest być przygotowanym za wczasu.
Niby to tylko pluszak i figurka, ale dają sporo frajdy. A ja, wiedząc, że to gadżety programistyczne, mam podwójną radochę, kiedy widzę jak Kasia się nimi bawi.