No cóż, czytamy to może trochę na wyrost, bo Kasia na razie rozpoznaje tylko pojedyncze litery, ale ja czytałem, a ona siedziała obok, więc to prawie to samo. Zabraliśmy się za lekturę Programisty Juniora.
Naszym pierwszym egzemplarzem dwumiesięcznika o programowaniu dla dzieci okazał się być ten z marca-kwietnia 2020, którego tematem przewodnim jest Etyczny Haker. Póki co treści zawarte w magazynie skierowane są na razie do mnie a nie do niej, co nie zmienia faktu, że już niedługo może się to zmienić i warto się zacząć tym interesować.
Nigdy nie grałem w Minecrafta (dłużej niż kilka minut), ale widzę, że temat jest nadal żywy, więc być może niedługo trzeba będzie być na bieżąco, skoro za pomocą gry można uczyć programowania. To, albo Scratch, który jest chyba równie popularny.
Przeglądając magazyn co chwilę się uśmiechałem, bo w co drugiej reklamie przewija się inicjatywa, z którą albo miałem bezpośredni kontakt, albo przynajmniej kojarzę i im kibicuję. Już we wstępie jest reklama książki Getting Things Done dla nastolatków, którą Ewa zrecenzowała na swoim blogu, w dalszej części można znaleźć informacje chociażby od Girls Code Fun (z Kids Code Fun spędziliśmy super Dzień Dziecka pełen robotów) o stypendium dla Małych Programistek, czy Gigantów Programowania (którzy współtworzyli świetny komiks Róża, a co chcesz wiedzieć?) o kursach online uczących tworzyć strony internetowe, i wiele innych.
Same artykuły są bardzo zróżnicowane: znajdziemy coś z podstaw informatyki, jak na przykład co to jest API i jak działa GitHub, ale też wstęp do Pythona, kilka lekcji wspomnianego Scratcha, czy stawianie serwera Minecrafta i programowanie w Pico-8 czy Robloxie.
Oprócz tego jest też wstęp do robotyki z pomocą micro:bit, programowanie muzyki z Sonic Pi, implementacja grafiki rastrowej, tytułowy temat etycznych hakerów, czy co nieco o atakach XSS. Jak widać zakres jest ogromny i każdy znajdzie coś dla siebie, a wszystko zgrabnie podane w formie, która zachęci dzieciaki do samodzielnego przyswajania wiedzy.
Ponad sto stron pełnych wartościowych treści za jedyne 21,90 PLN. Dobrze się to czyta - już teraz wiem, że zachowam nasz egzemplarz na później, i wyciągnę go w odpowiednim momencie. Warto śledzić kolejne wydania Programisty Junior, w najnowszym (maj-czerwiec) znajdziemy między innymi materiały dotyczące budowania własnego robota, czy co nieco o Lego Boost, które sam chętnie bym sobie kupił.