Cześć! Nazywam się Andrzej Mazur, jestem developerem i tatą jednocześnie - na tym blogu staram się zaszczepić mojej córce, Kasi, programistycznego ducha. Poprzez zabawę.
Jakiś czas temu, korzystając z długiego weekendu, wybraliśmy się we trójkę do Wrocławia odwiedzić kilka atrakcji, o których słyszeliśmy już wcześniej: skakanie po pikselach oraz muzeum wody. Zoo jakoś tak przypałętało się przy okazji.